Zmartwychwstanie Jezusa: Będziecie moimi świadkami.
Obecność Jezusa pośród nas jest rzeczywista aż po dzisiejsze czasy. - Podobnie jak uczniowie po zmartwychwstaniu, tak i my dzisiaj musimy nauczyć się Go rozpoznawać. W tym celu trzeba się pozwolić sprowokować prawdzie o zmartwychwstaniu . On pozwala się rozpoznać na różne sposoby, nawet sam wychodzi nam na spotkanie. Pozwala się rozpoznać w drugim człowieku, najczęściej w potrzebującym z peryferii ludzkiej egzystencji, w samarytańskiej posłudze innych, pozwala się znaleźć w Kościele, w Eucharystii. Aby Go spotkać, trzeba wybrać się o poranku w drogę, bez ociągania się, bez zbytnich przesądów i obaw, z nadzieją, że On, Zmartwychwstały, gdzieś na drodze nas oczekuje. Jak wówczas uczniom, tak i dziś nam, w tej świątyni zmartwychwstały Chrystus objawia się na łamaniu chleba eucharystycznego. Wstępuje do naszego serca, aby w nim pozostać na zawsze i aby je napełnić radością pośród codziennych spraw i problemów, trudności i niepokojów. Otwórzmy Mu bramy swoich serc, jak zrobił to Święty Jan Pawel II, a wówczas radość zmartwychwstania rozpromieni nasze oblicza i odmaluje się w naszych oczach. Jezus zaprasza nas, abyśmy podobnie jak Magdalena, Piotr, Jan, Łukasz i inni, stali się świadkami Jego zmartwychwstania, abyśmy zanieśli tę radosną nowinę do swojej rodziny, przekazali ją swoim dzieciom, przyjaciołom i znajomym, tym, których będziemy spotykać każdego dnia na ścieżkach naszego życia