• slide1
  • slide2
  • slide3
  • Kaplica pw. Podwyższenia Krzyża w Klonówcu

XXIII Dzień Papieski - gościliśmy propagatorów Nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny.

dzien pap23-14Św. Jan Paweł II przestrzegał, że losy naszej cywilizacji zależeć będą od wyniku trwającej konfrontacji między kulturą życia a kulturą śmierci. Przy czym ta druga „kultura” zasługuje na ujęcie w cudzysłów, gdyż jest dokładnym przeciwieństwem tego co to słowo oznacza.
Życie pełne, obfitujące we wszelkie dobra! Któż z nas nie marzy o czymś takim? Niemożliwe? Oto obietnica Jezusa zapisana w Ewangelii wg. św. Jana: „Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości” (J 10, 10). To zapewnienie Jezusa św. Papież Jan Paweł II cytuje już w pierwszych wersetach encykliki poświęconej wartości życia. I przypomniał, że „Ewangelia życia znajduje się w samym sercu orędzia Jezusa Chrystusa”. Od tych pierwszych słów pochodzi sam tytuł Encykliki: Ewangelia życia, Evangelium vitae. Tak, bo życie jest darem od Boga i to jest dla nas Radosna Nowina, Ewangelia. Bóg udziela nam swoich darów zawsze w obfitości, Jego hojność nie zna granic. /Termin i hasło XXIII Dnia Papieskiego – FDNT (dzielo.pl)/

Wszystko w jego rękach - staramy się dążyć do Nieba

gra-9Nadszedł czas zbiorów. Wyciągamy ręce, by cieszyć się owocami – ale jest tak, jakbyśmy nie mieli sobie nawzajem nic do ofiarowania. Cierpkie jagody w miejsce owoców, zamiast sprawiedliwości –rozlew krwi.

A jednak słowo Boże zachęca nas, byśmy już odtąd o nic się nie martwili. Byśmy w obliczu rozczarowania, zgorszenia, wyschnięcia serca, gdy widzimy winnicę spustoszoną i bezowocną – zachowali nadzieję i modlili się z dziękczynieniem.

Nasza odnowa jest możliwa. Nie własnymi siłami – ale ufając. Nie jak ci rolnicy, którzy bezprawnie chcieli posiąść dziedzictwo – ale oddając Bogu to, co należy się Bogu.

Nie ważne co mówię, ważne co czynię. Poświęcenie różańców dzieciom pierwszokomunijnym.

rozance-19Zastanowił się i odstąpił od wszystkich swoich grzechów, które popełniał, i dlatego na pewno żyć będzie, a nie umrze Ez 18

Deklarujemy swoją przynależność do Jezusa po to, by stanąć w Jego obronie, czy też, gdy możemy mieć z tego jakąś korzyść? Przyznajemy się do wiary, bo chcemy dać jej świadectwo, albo jest to w tym momencie dla nas wygodne? Swoje motywacje możemy rozpoznać, gdy będziemy zmuszeni opowiedzieć się, po której jesteśmy stronie. A wtedy może się okazać, że jest to zbyt trudne. Bo nie łatwym jest publiczne zrobienie znaku krzyża, czy przyklęknięcie przed Najświętszym Sakramentem, odmówienie wyjazdu, który uniemożliwiałby uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. W sytuacji dla nas niewygodnej może się okazać, że wyznanie wiary nie jest już takie pewne. To postawa pierwszego z synów, który obiecał, że będzie pracował, ale tego nie zrobił. Jezus wyraźnie mówi, że dla takich nie ma miejsca w królestwie niebieskim.

Co zatem trzeba czynić, by się tam dostać? Trzeba żyć wiarą na co dzień, a nie jedynie jej deklaracjami. Może zdarzy się nam być, jak ów drugi syn, który wypełnił wolę swego ojca, choć zrobił to niechętnie. Dlaczego, mimo wcześniejszej odmowy, okazał się posłusznym? Bo dostrzegł swoją słabość i zmienił niewłaściwą decyzję. Najważniejszym jest nasz wysiłek, nawet, gdy będzie on niedoskonały i będziemy upadać. Jezus dostrzeże nasze staranie, nie przekreśli nas. Trzeba jednak odważnie spojrzeć w siebie, zobaczyć swoje słabości i przyznać się do nich przed sobą i Bogiem. On na pewno zrozumie i pomoże kolejny raz zacząć od nowa, by gorliwiej i świadomiej żyć Nim.

Ludzkie, czy Boże drogi? Występ zespołu Familiaris z Pniew.

24.09-17Boże drogi nie są takimi, jakimi chodziłby człowiek; Jego myśli inne niż to, czego w tej czy inne sytuacji my byśmy się spodziewali. Przykładem – dyskomfort, jaki odczuwa część z nas, gdy czytamy przypowieść o robotnikach w winnicy. Jak można było zrównać tych, którzy pracowali cały dzień z tymi, którzy pracowali jedną godzinę? Gdy jednak człowiek już nauczył się patrzyć trochę po Bożemu nie widzi w tym nic niesprawiedliwego: Bóg chce każdemu dać tyle, by nie cierpiał niedostatku; Bóg każdemu chce dać niebo.

Jak w konkretnej sytuacji patrzyć oczyma Boga? Proste, gdy chodzi o posłuszeństwo Jego prawu. Znamy przecież przykazania, wiemy, że chodzi o autentyczną miłość wobec Boga, bliźnich i mądrą miłość do nas samych. Jak jednak odczytać Boże zamysły, gdy bardziej chodzi o jakieś zrządzenia losu? Czy po Bożemu myślą ci, którzy mają w sobie więcej bezczelności i swoim pomysłom łatwiej przypisują Boża inspirację?

Łatwej to ocenić patrząc w przeszłość. Gdy w przyszłość, trzeba chyba powtarzać w duchu postawy św. Pawła:

Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus, a umrzeć – to zysk.

Cokolwiek się stanie, Bóg to dopuścił. Na pewno wie, co robi. Niech będzie pochwalony.

Losowe zdjęcia z galerii

Kontakt

Parafia Rzymskokatolicka
pw. Św. Mikołaja
Ks. Prob. Wojciech Morasz

Goniembice 33
64-111 Lipno

tel.: (65) 534-01-02
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

nr konta bankowego:
Poznański Bank Spółdzielczy
10 9043 1083 2029 0034 9558 0001

Administracja

Administrację witryną zapewnia:

Szymon Michalewicz